Porażka z liderem.

Porażka z liderem.

Za nami mecz 15 kolejki A-Klasy. Po przeciętnym meczu w Narzymiu zakończonym remisem przyszedł czas na spotkanie z liderem tabeli. Za nami spotkanie z Polonią Iłowo.
Przed tym spotkaniem obie drużyny dzieliło w tabeli 13 punktów. Także zdecydowanym faworytem meczu była drużyna gości, jednakże boisko wszystko zweryfikowało i byliśmy świadkami na prawdę dobrego spotkania.
W tym meczu nasz zespół musiał radzić sobie bez kilku zawodników, których dopadły kontuzje. Na ławce zasiadło tylko 4 zawodników włącznie z rezerwowym bramkarzem. Jednak to nie zraziło naszej drużyny i od początku spotkania toczyliśmy z Polonią wyrównany bój. Większa część pierwszej połowy toczyła się głównie w środku pola. Jednak nie była to nudna gra jak w Narzymiu, lecz twarda męska piłka. Każdy zawodnik walczył o każdą piłkę i nikt nie odstawiał nogi. Jednak w 19 minucie goście objęli prowadzenie. Po złym wybiciu piłki zawodnik Polonii natychmiast uruchomił podaniem prostopadłym swojego napastnika, a ten bez problemu wpakował piłkę do bramki. Próbowaliśmy odpowiedzieć, jednak obrona gości jak i ich bramkarz radzili sobie bardzo przyzwoicie nie pozwalając naszym zawodnikom na zbyt wiele. Do przerwy zespół Polonii prowadził 1 : 0.
Po przerwie gra niewiele się zmieniła. Nie było jakiś klarownych sytuacji do strzelenia bramki z obydwu stron, jednakże nasi zawodnicy odważniej ruszyli do przodu. To niestety zemściło się w 63 minucie. Po ładnym wysokim podaniu, napastnik gości urwał się jednemu z naszych stoperów i z narożnika pola karnego huknął nie do obrony pod poprzeczkę. Wynik był nieciekawy, ale zawodnicy nie zwiesili głów i walczyli do końca. Wiatru w żagle dodała nam bramka Czarka Jasika w 75 minucie. W polu karnym dobrze zachował się Arek Chmielewski, który został ściągnięty za koszulkę i sędzia wskazał na "jedenastkę". Już po raz drugi w tej rundzie Czarek Jasik zupełnie zmylił bramkarza i zdobył gola kontaktowego. Niestety chwilę po bramce boisko musiał opuścić Kacper Wiśniewski. "Kapi" chciał wymusić rzut karny, a że miał żółtą kartkę to sędzia wysłał go do szatni. Nasi zawodnicy próbowali do samego końca walczyć o choćby punkt, ale zdyscyplinowana drużyna Polonii nie dała wydrzeć sobie zwycięstwa.
Mimo że przegraliśmy to spotkanie, to drużynie należą się brawa. Był to zupełnie inny mecz niż ten w Narzymiu. Było dużo walki, ambicji i zdeterminowania. Gdybyśmy tak zagrali tydzień temu z Iskrą to 3 punkty byłyby nasze. Niestety nie udało się pokonać lidera tabeli, ale ten mecz dał wiarę, że Wel jeszcze nie powiedział ostatniego słowa!

Skład :
M. Dobucki - C. Jasik, W. Olszewski, J. Strungowski, J. Chmielewski - D. Strungowski, P. Gerlej, P. Kalisz - T. Perowicz (60' A. Chmielewski), F. Kornowski (84' S. Grotkowski), K. Wiśniewski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości